Posty

3974300821: życie dobrze

Życie dobrze zaśpiewane płynie jak walc, Jak potok górski wśród skał,  Przepływa falami bezpiecznie wśród raf, Kończy się łagodnie obmywania plaż. Życie dobrze zatańczone porywa jak tango, Dumnie jak polonez posuwa nas naprzód, Jak figura w balecie wznosi nas ku niebu, Śpiącą królewną się kończy - przecież nie na wieczność.

2908: rezerwacja

 Bla

2808: rezerwacja

 Bla

2708: rezerwacja

 Bla

2608: rezerwacja

 Bla

2508: rezerwacja

 Bla

2408: rezerwacja

Bla 

2308: rezerwacja

 Bla

2208: rezerwacja

 Bla

2108: rezerwacja

 Bla

2008: rezerwacja

 Bla

1908: rezerwacja

 Bla

1808: rezerwacja

Bla

3973170821: na próżno

Nie znalazłam słów Przez ostatnie wieki. Taki świat kaleki. Pozrywane więzy. Zaniedbałam rymy, Posmutniałe myśli, Zasmuciłam stróżujących. Tylko wiatr się kochał w Nas. A jeśli ma puste, zimne serce? Na próżno je ogrzewasz. Drżę przy Tobie jak osika; Ale czy to znaczy, że Cię kocham?

1608: rezerwacja

 Bla

1508: rezerwacja

 Bla

1408: rezerwacja

 Bla

1308: rezerwacja

 Bla

1208: rezerwacja

 Bla

3972110821: nie sypiam

Wiatr nas kochał złączonych w modlitwie: Mojej do Ciebie; Twojej dla mnie. Jeśli ból głowy jest dowodem winy… Bo nie sypiam już jak uczciwy człowiek. Czy doglądasz mnie, Boże, jak zaorane pole? Chociaż już nie siejesz, chociaż już nie zbierasz.

1008: rezerwacja

 Bla

0908: rezerwacja

 Bla

0808: rezerwacja

 Bla

0708: rezerwacja

 Bla

0608: rezerwacja

 Bla

0508: rezerwacja

 Bla

0408: rezerwacja

 Bla

0308: rezerwacja

 Bla

0208: rezerwacja

 Bla

0108: rezerwacja

 Bla

3107: rezerwacja

 Bla

3007: rezerwacja

 Bla

2907: rezerwacja

 Bla

2807: rezerwacja

 Bla

2707: rezerwacja

 Bla

2607: rezerwacja

 Bla

2507: rezerwacja

 Bla

2407: rezerwacja

 Bla

2307: rezerwacja

 Bla

2207: rezerwacja

 Bla

2107: rezerwacja

 Bla

2007: rezerwacja

 Bla

1907: rezerwacja

 Bla

1807: rezerwacja

 Bla

1707: rezerwacja

 Bla

1607: rezerwacja

 Bla

1507: rezerwacja

 Bla

1407: rezerwacja

 Bla

1307: rezerwacja

 Bla

1207: rezerwacja

 Bla

1107: rezerwacja

 Bla

1007: rezerwacja

 Bla

0907: rezerwacja

 Bla

0807: rezerwacja

Bla 

0707: rezerwacja

 Bla

0607: rezerwacja

 Bla

0507: rezerwacja

 Bla

0407: rezerwacja

 Bla

0307: rezerwacja

 Bla

0207: rezerwacja

 Bla

0107: rezerwacja

 Bla

3006: rezerwacja

 Bla

2906: rezerwacja

 Bla

2806: rezerwacja

 Bla

2706: rezerwacja

 Bla

2606: rezerwacja

 Bla

2506: rezerwacja

 Bla

2406: rezerwacja

 Bla

2306: rezerwacja

Bla 

2206: rezerwacja

 Bla

2106: rezerwacja

 Bla

2006: rezerwacja

 Bla

1906: rezerwacja

 Bla

1806: rezerwacja

 Bla

1706: rezerwacja

 Bla

1606: rezerwacja

 Bla

1506: rezerwacja

 Bla

1406: rezerwacja

 Bla

3971B130621: sen

Dogorywa we mnie sen: O Tobie, o nim, Że miłość jest.

1206: rezerwacja

 Bla

1106: rezerwacja

 Bla

1006: rezerwacja

 Bla

0906: rezerwacja

 Bla

0806: rezerwacja

 Bla

0706: rezerwacja

Bla

0606: rezerwacja

 Bla

0506: rezerwacja

Bla

0406: rezerwacja

 Bla

0306: rezerwacja

 Bla

0206: rezerwacja

 Bla

0106: rezerwacja

 Bla

3105: rezerwacja

Bla 

3005: rezerwacja

 Bla

2905: rezerwacja

 Bla

2805: rezerwacja

 Bla

2705: rezerwacja

 Bla

2605: rezerwacja

 Bla

2505: rezerwacja

 Bla

2405: rezerwacja

 Bla

3970230521: list Rochestera

Wyjechałaś, Jane. Zostawiłaś to, co, jak twierdziłaś, Jest dla Ciebie najcenniejsze. Zostawiłaś mnie. I w mroku, Który nastał po Tobie, Utknąłem jak w grobie, Martwy za życia. W tym mroku Słyszę Twój głos I czuję Twój oddech… A potem się budzę. Nie mogę Cię dotknąć. Obiecujesz, że za mną tęsknisz?! Obiecujesz, że mnie nawiedzisz?

2205: rezerwacja

Bla

2105: rezerwacja

Bla

2005: rezerwacja

Bla

1905: rezerwacja

Bla

1805: rezerwacja

Bla

1705: rezerwacja

 Bla

1605: rezerwacja

Bla

1505: rezerwacja

Bla

3969140521: w maju

Kupię sobie jutro tę mgiełkę; Będę dla siebie lepsza niż jestem. Każde porządne miasto Leży na dwóch brzegach. W maju jak w gaju Rozciąga się widok na rzekę, Ciągną się mgły leśne Na miasta korzenie. Jutro wezmę sobie tę mgiełkę I kilka złotych gwiazdek, Będę dla siebie lepsza niż jestem, Będę dla siebie lepsza od innych. Inaczej, po co żyję?

1305: rezerwacja

 Bla

1205: rezerwacja

Bla

1105: rezerwacja

 Bla

1005: rezerwacja

Bla 

0905: rezerwacja

 Bla

3968080521: gdy sypią mokre śniegi

Rozmawiam z Bogiem tylko o pogodzie. O tym, jak Jego deszcz mnie liże, Jak Jego wiatr mnie chłoszcze, Jak słońce wyciska mi łzy, Jak śnieg się w oczach skrzy. Bo w nocy ósmego maja Za oknem sypie śnieg z deszczem, Jak oszalałe wyją otwarte okna, Przez które gwiżdże powietrze. Rozmawiam z Nim już tylko wtedy, Gdy mnie przerośnie ból zdziwienia: Gdy umierają młodsze siostry, Gdy świat spod nóg ucieka. Co będzie o trzynastej? Znów będę płakać w pustym domu? A On mnie wcale nie pocieszy, A On mnie wcale nie pogłaszcze, Bo z Nim już tylko o pogodzie…

0705: rezerwacja

Bla

0605: rezerwacja

Bla

3967050521: ucieka wiatr

Nie znasz mnie. Nie wiesz, że kocham GO, Bo przyprawia mnie o śmierć, Że czekam z nadzieją, Aż da mi śmierć, Że nienawidzę GO, Bo każe mi żyć. Nie znasz mnie. Nie wiesz, jak ode mnie ucieka wiatr, By z jękiem wpaść W JEGO świat Odległych gwiazd. W ciemności łkam, Bo wróci dzień I przerwie sen, W którym GO znam.

3965040521: niczym w śmierci

Mógłbyś mnie wyziębić wichrem, Wypalić płomieniem, Przewrócić szkwałem. Ale Ty mnie pozostawiasz W bezruchu niczym w śmierci, W trwaniu bez celu, W byciu bez miłości. Mógłbyś rozbić moją głowę o kamień, Lecz pozwalasz mi być kamieniem, Rosnąć murem, Zarastać murawą, Czuć się grobem. Miłosierdzia mi skąpisz: Mógłbyś mnie powalić Z litości, ale każesz mi Czekać na ostateczność Zapomnienia.

3964030521: nie miałam

Żenować, Dołować, Zapychać sobą słowa. Ja tego nie miałam. Ja się w tym nie wyspałam. Mnie miłość nie tknęła, Ni ziemia pochłonęła. Mnie się dłuży rozmowa, I czekanie na Boga. Wiatr już ustał. Droga pusta. Pusty dzień. Koncatren.

0205: rezerwacja

Bla

0105: rezerwacja

Bla

3004: rezerwacja

Bla 

2904: rezerwacja

Bla

2804: rezerwacja

Bla

2704: rezerwacja

Bla 

2604: rezerwacja

Bla 

3963250421: nawzajem

Ty wiesz, że ja nie wiem. Nie wiem, czy Cię kocham. Nie wiem, czy Istniejesz. Nie wie, czy Jest coś więcej. Nie wiem, czy przegrałam. Ty wiesz, że ja nie wiem. I to jest jak policzek Między nami. Jak policzek, który Nawzajem sobie wymierzamy, Który nawzajem nadstawiamy.

2404: rezerwacja

Bla 

2304: rezerwacja

Bla 

2204: rezerwacja

Bla

2104: rezerwacja

Bla 

2004: rezerwacja

Bla 

1904: rezerwacja

Bla 

1804: rezerwacja

Bla

1704: rezerwacja

Bla 

1604: rezerwacja

Bla 

1504: rezerwacja

Bla

1404: rezerwacja

Bla 

1304: rezerwacja

Bla 

1204: rezerwacja

Bla

1104: rezerwacja

Bla

3962100421: śmierć siostry

Śmierć mojej siostry Jak trąba powietrzna Zdmuchnęła wiele osób, Rozdmuchała wiele uczuć W wielu sercach. I pejzaż po tej trąbie Zrównanych z ziemią racji: By mieć nadzieję, wierzyć, By ufać w wierność Bożą. Dobrze wyłowione Zdanie- Dobrze opłakana śmierć.

0904: rezerwacja

Bla

0804: rezerwacja

Bla

0704: rezerwacja

Bla

0604: rezerwacja

Bla 

0504: rezerwacja

Bla

0404: rezerwacja

Bla

3961030421: stracony wiatr

Stracony czas Na wiatr przychylny, Aż się odwróci los, Daremne czekanie, To wszystko przez nadzieję ślepą, Że zasługuję na uratowanie. Każda łódź, gdy płynie w morze, Wybiera kurs i szuka wiatru; A mojej śnią się tylko rafy I grób w głębinie. Prawomocny wyrok Boga: Wieczna trwoga.

0204: rezerwacja

Bla

0104: rezerwacja

Bla

3103: rezerwacja

Bla

3003: rezerwacja

Bla 

2903: rezerwacja

Bla

2803: rezerwacja

Bla

2703: rezerwacja

Bla

2603: rezerwacja

Bla

2503: rezerwacja

Bla

2403: rezerwacja

Bla

2303: rezerwacja

Bla

2203: rezerwacja

 Bla

2103: rezerwacja

Bla 

2003: rezerwacja

 Bla

3960190321: stopniowanie cierpienia

Stopniowanie cierpienia Nic we mnie nie zmienia: Bólu nie rozrzedza, Snu nie pogłębia. Zamieniłabym się z nią, Gdybym mogła: Na szczęście wieczne Albo grób samotny. Zamieniłabym się z kimś Na rąbanie drewna, Żeby mi drzazgi powchodziły, Żeby ból miał widomą przyczynę, I realny koniec.

1803: rezerwacja

Bla 

1703: rezerwacja

Bla

3959160321: czarna noc

Jest czarna noc. W otchłani gwiazd Szaleje mrok. Spróbuj odegnać go. Spróbuj nie mówić mi, Że nie zostaje nic Po niej, po Tobie, po nim, Po śmiechu mojej siostry, Po szczęściu szwagra, Po śnie spokojnym. Spróbuj oddalić to, Że jak złudzenie trwa Jej śmierć i żywot mój, Że czas za bólem gna.

1503: rezerwacja

 Bla

1403: rezerwacja

 Bla

1303: rezerwacja

 Bla

1203: rezerwacja

 Bla

1103: rezerwacja

 Bla

1003: rezerwacja

 Bla

0903: rezerwacja

Bla

0803: rezerwacja

Bla 

0703: rezerwacja

 Bla

0603: rezerwacja

 Bla

39580500321: najeżony wiatr

Z jakiego świata ja cię znam? Z najeżonego wiatrem tła. Gdzie morze lub ocean Zalewa piach u stóp, Ty śnisz mi się zawsze ten sam: Niezmiennie zakochany, mój. Tylko przez miłość zbawił świat; Tylko miłości wciąż mi brak. Mokra od deszczu twoja twarz; Nikt się nie modli tak jak ja, Żeby całował mnie mój wiatr.

0403: rezerwacja

Bla 

0303: rezerwacja

Bla

0203: rezerwacja

Bla 

0103: rezerwacja

Bla

2802: rezerwacja

 Bla

3957270221: na zewnątrz Nas

Nie wewnątrz mnie, Lecz na zewnątrz Nas, Szykuję się do snu Jak miniony czas. Nie ścieżki dla Pana, Lecz czas wyprostować, Strużkami krwi Przeszłość przenocować. Przeznaczysz mi kiedyś, Że Nas rozdzieliłam? Natchnąłeś mnie kiedyś, Że Cię pokochałam.

2602: rezerwacja

 Bla

2502: rezerwacja

 Bla

2402: rezerwacja

 Bla

2302: rezerwacja

 Bla

3956220221: namysł

Namyślam się zawsze. Ale nie namyślam się długo! Żyję jak w transie. Aż umierać warto (trudno?). Woda się spieszy do Ciebie. Jak rzeka pasuję do Ciebie? Kontempluję czas biegnący Wokół szyi jak pętla.

2102: rezerwacja

 Bla

2002: rezerwacja

 Bla

1902: rezerwacja

 Bla

1802: rezerwacja

 Bla

1702: rezerwacja

 Bla

1602: rezerwacja

 Bla

1502: rezerwacja

 Bla

1402: rezerwacja

 Bla

1302: rezerwacja

Bla

1202: rezerwacja

 Bla

1102: rezerwacja

Bla 

1002: rezerwacja

Bla 

3955090221: nie w katedrę

Zwątpiłam w kościół, W Ciebie, w zbawienie, czy w miłosierdzie? A może po prostu Zwątpiłam w siebie? Nie w katedrę, Ale w to, że ją kiedyś zobaczę. Nawet jeśli Bóg nie istnieje, Bez wiary byłabym niczym. Słyszysz?! Nawet jeśli Cię nie ma, Jesteś Wszystkim.

0802: rezerwacja

Bla

3954070221: nie znalazłam

Obserwuję własną tragedię: To, jak kurz pokrywa meble, To, jak nie znalazłam ciebie. Towarzyszy mi tyle smutku!, A Pańscy święci są weseli.

0602: rezerwacja

Bla

3953050221: niech piękna noc

Zakończmy światłem życia cień, Niech piękna noc przeważy dzień. Niech się nie liczy długi sen, Niech mnie nie dotknie śmierci tren.

0402: rezerwacja

Bla

0302: rezerwacja

Bla

0202: rezerwacja

Bla

0102: rezerwacja

Bla 

3101: rezerwacja

Bla

3001: rezerwacja

Bla

2901: rezerwacja

Bla 

2801: rezerwacja

Bla

2701: rezerwacja

Bla

2601: rezerwacja

Bla

2501: rezerwacja

Bla

2401: rezerwacja

Bla

2301: rezerwacja

Bla 

2201: rezerwacja

Bla

2101: rezerwacja

Bla

2001: rezerwacja

Bla

1901: rezerwacja

Bla

1801: rezerwacja

Bla

1701: rezerwacja

Bla

1601: rezerwacja

Bla

1501: rezerwacja

Bla

1401: rezerwacja

Bla

1301: rezerwacja

Bla

1201: rezerwacja

Bla

1101: rezerwacja

Bla

1001: rezerwacja

Bla

0901: rezerwacja

Bla bla

3952080121: na nowo

Pięknie zrujnowane serce, Bo pięknie zrujnowałeś moje serce. Przywiązuję do wiatru tęsknotę za tobą I oddycham na nowo. W niebo puszczam latawiec - Twój rysopis do bogów; I w czekaniu zamieram. I czekaniem umieram.

0701: rezerwacja

 Bla

0601: rezerwacja

Bla 

0501: rezerwacja

 Bla

0401: rezerwacja

 Bla

0301: rezerwacja

Bla 

0201: rezerwacja

 Bla

0101: rezerwacja

 Bla

3112: rezerwacja

 Bla

3012: rezerwacja

 Bla

2912: rezerwacja

 Bla

2812: rezerwacja

Bla 

2712: rezerwacja

 Bla

2612: rezerwacja

 Bla

2512: rezerwacja

 Bla

2412: rezerwacja

Bla 

2312: rezerwacja

 Bla

2212: rezerwacja

 Bla

2112: rezerwacja

 Bla

2012: rezerwacja

 Bla

1912: rezerwacja

Bla 

1812: rezerwacja

Bla 

3950171220: na słabość

Pozwalając sobie stale na słabość, Doznałam nieoczekiwanie siły przetrwania. Słabsze ogniwo pozostało trwalsze, Bo nie przyjęło obciążeń tego świata. Czy to uczciwe? Niespodziewane. Czy da się stosować w dłuższym czasie? Czy tez tylko chwilowa zwłoka Zatrzymała mój byt w nostalgii, Nie pozwalając się zestarzeć, Dojrzeć, dorosnąć, doświadczyć? A bez doświadczania - Czy nostalgia mojego trwania Obchodzić może kogoś poza mną? Czy służy komuś więcej? To ostatni bastion!

1612: rezerwacja

 Bla

1512: rezerwacja

 Bla

1412: rezerwacja

 Bla

1312: rezerwacja

 Bla

1212: rezerwacja

 Bla

1112: rezerwacja

 Bla

1012: rezerwacja

 Bla

0912: rezerwacja

Bla 

0812: rezerwacja

 Bla

0712: rezerwacja

 Bla

0612: rezerwacja

 Bla

0512: rezerwacja

 Bla

0412: rezerwacja

 Bla

0312: rezerwacja

 Bla

0212: rezerwacja

 Bla

0112: rezerwacja

 Bla

3905301119: na Niemen

Kiedy znów się znajdziesz na Niemnie, Zaczekaj, aż w to uwierzę, Aż za tobą zatęsknię, Aż moje serce zmięknie. Zaczekaj na mnie na łodzi, Na której mnie pocałujesz: Bo ja ciągle czekam, Aż mnie przywołasz na Niemen.

2911: rezerwacja

 Bla

2811: rezerwacja

 Bla

2711: rezerwacja

Bla 

2611: rezerwacja

 Bla

2511: rezerwacja

 Bla

3903241119: na pewno

W równoległym świecie, Nakarmionym wilkami, Na pewno coś się zdarzy… Może już się zdarzyło. Rozkochałam w sobie do szaleństwa Kogoś o ciepłych dłoniach? Urodziłam mu jedno dziecko O przepięknych oczach? Podróżowałam przez wiele krain, Aż w końcu zjadł mnie tygrys? Wywołałam wojnę z wiatrakami, Którą opisał Cervantes? Może nawet wytrwałam w wierze, Może nawet spotkałam miłość, Może hodowałam nadzieję Na lepszą przyszłość… Ale na razie, w tym świecie, Prowadzi mnie smutny anioł Przez puste dni, jałowe noce, Aż po upragniony grób kryty darnią.

2311:rezerwacja

Bla 

3949221120: przyjdzie słońce

Może ranek mnie Żagań w śmierci łoże, Boże. Może mnie wieczór znajdzie w objęciach kostuchy. Może mi przyjdzie słońce witać w grobie. Może mnie skryje ziemi odgłos głuchy. Cóż, jeśli śmierci nie ma, życie moje płonne. Jeśli końca nie widać - konanie dozgonne. I bez tego mi ciężko, że się życie toczy, Lecz po niczym nie widać, że do przodu kroczy. Może mam coś z oczami, że w nie nikt nie wgląda; Może jestem za niska, może zbyt ułomna… Dość, że śmierć, którą innym rozdajesz tak hojnie, Mocniej mnie przytuli niż objęcia czyjekolwiek.

2111: rezerwacja

 Bla

2011: rezerwacja

Bla 

1911: rezerwacja

 Bla

1811: rezerwacja

 Bla

1711: rezerwacja

 Bla

3948161120: po-świata

Co jest poświatą świata tego tylko, A co poświetleniem przez Światłość prawdziwą? Jak zasnąć w taką Jasność?! Jak spać snem wiecznym, Gdy pogryza mnie Nie śmierci niedorzeczność, Ale niewyspanie trwania I radość istnienia. O, ciemna ziemio, która mnie pochłoniesz, Zgłodniałe wapna kości moje, Zaleczysz rany robakami, Lecz nie wyleczysz mnie z bezgranic.

1511: rezerwacja

 Bla

1411: rezerwacja

 Bla

1311: rezerwacja

 Bla

1211: rezerwacja

 Bla

1111: rezerwacja

 Bla

3947101120: czesze oczodoły

Jak długo wiatr czesze oczodoły, Zanim porzuci marny pomysł, By ożywić martwe? Jak długo Bóg całuje martwe usta, By wlało się zmartwychwstanie W umarłe truchło nasze? Niech ożywczy Twój Duch Zbyt szybko nie zaniecha starań, By przywrócić mi życie, Chociaż śmierć wybrałam. Niech się Bóg nie zniechęci, Że trwam w odrętwieniu - Tylko On może zmienić To, że mimowolnie przeżyłam.

3946091120: czekoladowy romans

Ostatni kawałek czekolady. Wydaje ci się, że jest jedyna. Ale miłość można zacząć od początku. Od następnej tabliczki czekolady. Nadziewanej nostalgią. Błyszczący ślad na wargach. Smolista słodycz na języku. Pierwszy kawałek czekolady Prowadzi cię do domu Jak zgubionego psa. Rośnie poziom cukru Do szaleństwa mózgu. W końcu cię trafi Tabliczka doskonała, Absolut kakaowca. Na wypadek, gdybym miała ochotę Na następną czekoladę, Zatrzymaj mnie, proszę, Jak słodycz na wargach.

0811: rezerwacja

 Bla

0711: rezerwacja

Bla 

0611: rezerwa

Bla 

0511: rezerwacja

Bla 

0411: rezerwacja

 Bla

0311: rezerwacja

 Bla

0211: rezerwacja

 Bla

0111: rezerwacja

 Bla

3110: rezerwacja

 Bla

3945301020: list niedoręczony

Człowiek umiera niewyspany, Potargany, nieuczesany, Ze zlewem pełnym brudnych naczyń, Z szufladą listów niewysłanych, Z listą niezrealizowanych: Podróży, rabatów, przepisów na ciasto… Nieprzygotowany na zgaszenie świateł. To sen tylko, Że masz się dobrze, siostro, Że się uśmiechasz do nas Łagodnie pogodzona Z nastającą ciemnością. To tylko wiatr za oknem Rozmawia ze mną jak z siostrą O dobrym życiu, Które go przygnało Pod moje okno. Ani

2910: rezerwacja

 Bla

2810: rezerwacja

 Bla

2710: rezerwacja

 Bla

2610: rezerwacja

 Bla

2510: rezerwacja

 Bla

2410: rezerwacja

 Bla

2310: rezerwacja

 Bla

2210: rezerwacja

 Bla

2110: rezerwacja

2010: rezerwacja

 Bla

1910: rezerwacja

Bla 

1810: rezerwacja

 Bla

1710: rezerwacja

 Bla

1610: rezerwacja

 Bla

1510: rezerwacja

Bla 

1410: rezerwacja

 Bla

1310: zarezerwowane

 Balabla

3941121020: Boże rozczarowany

Obiecałam Ci codziennie wiersz. Ale nie codziennie pada deszcz. Obiecałam nie zostawić Cię. Ale zabłądziłam w lesie, w gąszczu chceń. Że nie spotkałam swego przeznaczenia, Nie wypełniłam pokładanej we mnie wiary, Musisz być, Boże, rozczarowany, Musisz być, Boże, zawiedziony.

1110: rezerwacja

Bla 

1010: rezerwacja

Bla 

0910: rezerwacja

Bla 

0810: rezerwacja

Bla 

0710: rezerwacja

Bla 

0610: rezerwacja

 Bla

3868051018: biegną myśli

Rozwiązłe mam tylko  Serce i język; Precz wszystkie obelgi! Daleko biegną tylko moje myśli- Jak rączość ucieczki. Galopujący mam tylko oddech, Gdy pędzę w mrok, na oślep. La poesia? Raz jest, a raz jej nie ma. Ale to ona mnie trzyma Przy zdrowych zmysłach, W wierze moich ojców, W dłoniach mego Boga, W rozwidleniu świata. Niewiele jej zostało Na końcu języka, Który strzępi moje myśli W drodze do wieczności.

0410: rezerwacja

 Bla

0310: rezerwacja

 Bla

0210: rezerwacja

 Bla

0110: rezerwacja

 Bla

3009: rezerwacja

 Bla

2909: rezerwacja

Bla 

2809: rezerwacja

 Bla

2709: rezerwacja

 Bla

2609: rezerwacja

 Bla

2509: rezerwacja

 Bla

2409: rezerwacja

 Bla

2309: rezerwacja

 Bla

2209: rezerwacja

 Bla

3937200920: bolą mnie zmysły

Pusty kubek świata, Gdzie zimna herbata Skończyła się przedwcześnie Z niesmakiem wylana; Nie mam już ochoty Sączyć tej cykuty Z uśmiechem pokerzysty: Bolą mnie zmysły! Wieczność i wiatr Z tego samego korzenia: A mojej klęski to nie zmienia. Zamykam w sobie jakiś ogień- Piekielny może? A jednak Snu mego strzeże tysiąc aniołów Jak drogi do domu.

3936200920: Bóg i ja

Dobroć Twą widzę, Dobroć moją słyszę; W dobroć zamieniasz Między nami ciszę. Gwiazda za gwiazdą Nie prowadzą we mnie; A Oblicze Twe ciemne. Samotnie rządzisz mego serca cieniem, Samotnie chcę osiągnąć brzmienie. Ty chcesz utrzymać porządek tego świata; A mnie zabija Twoja zimna łaska. Czy w oddaleniu czy w bliskości - niemi Z uporu własnego milczeć będziemy. Ja przysięgałam Tobie, Twój Wybór mnie zrodził; Ja mą wiarą wątpię, Ty wiecznie we mnie wierzysz.

1909: rezerwacja

1809: rezerwacja

 Bla

1709: rezerwacja

 Bla

1609: rezerwacja

 Bla

1509: rezerwacja

 Bla

3935140920: kardiogram

Mówię o tym, O czym Ty milczysz, O czym krzyczą skały: Że złamanego serca mojego Nie da się już naprawić. Jak to możliwe, Że na kardiogramie Nie widać pęknięć I rowów mariańskich? Czy to możliwe, żeby ciagle biło, Chociaż je miłość Zatrzymała w biegu?

1309: rezerwacja

Bla 

1209: rezerwacja

 Bla

1109: rezerwacja

 Bla

1009: rezrwacja

 Bla

0909: rezerwacja

Bla 

0809: rezerwacja

 Bla

0709: rezerwacja

 Bla

3934060920: dobrze mi było z Tobą, Boże

Potrafisz mnie jeszcze odnaleźć Wśród tych wszystkich rzeczy, W które się zakopałam? Potrafisz mnie jeszcze dotknąć Czystą i niewinną Jak na początku drogi? Potrafisz mnie jeszcze przytulić, Zasłonić przed kulami tego świata? Potrzebuję klasztoru w wysokich górach, Gdzie nie zdoła się wspiąć wątpliwość, Gdzie nie znajdzie mnie ludzka bzdura. Sprowadzasz na mnie fale I każesz iść dalej? Co jest dalej?! Dobrze mi było z Tobą, Panie, Gdy nie było żadnego dalej, Gdy brak nadziei nie łamał mi karku, Gdy wystarczał mi blask kaganków, Przy których razem stwarzaliśmy słowa, Przy których tylko nasza Rozmowa Grzała mnie bez ustanku, Aż rozmodloną zastała w poranku. Codziennie patrzę na Twoje dzieła, Codziennie mnie onieśmielasz. Jak się po tym pozbierać?

0509: rezerwacja

 Bla

3931010920: nie równoważy

Ta czerń, która mnie szczelnie otacza, Wcale ne równoważy jakiegoś światła. Ta otchłań, która mnie spowija, Prawdziwej przestrzeni nie przybliża. Tylko mi się zdaje, Że rozumiem miarę, Którą daje mrok. Tylko mi majaczy, Że miłość przeznaczył Dla każdego Ktoś.

3933030920: nie chcę kawy

Nie chcę kawy. Chcę rozprawy: Rozwodowej, W mowie, w Słowie. Świat jest pełen poezji. Ale nie poetów. Tymi lwy karmią, Tymi pod darnią Żywią się robaki I nie widzi nikt straty!

3932020920: nie ucz mnie już miłości

Możesz mi powiedzieć teraz to szczerze? Możesz mi co rzec, Boże, o tym wielkim dziele? O miłości do mnie, której nie spotkałam. O czułości dla mnie, której nie zaznałam. O kolorze jego oczu światłych na mnie? O tym, jak wargi składa, modląc się za mnie? O tym, jak mnie wzywa, gdy gorączka go trawi! O tym, jak nazywa moje piersi nagie. Zostań tam, gdzie bezpieczny Królujesz beze mnie! Gdzie nie dosięgną Cię klątwy, nie przebiją gwoździe. Oddalasz go ode mnie dla jakiejś przyczyny: Że on nie istnieje? Żeś nie jest Wszechmocny? Zdumiewa mnie jednak, że serce mi dałeś: Tak słabe i tak twarde - żeby nie zapomnieć. Nie ucz mnie już miłości, wielki Dobry Boże; Skutki Twojej nauki ostrzejsze niż noże.

3930010920: umiejętność przeżycia

Nie jesteśmy nieśmiertelni, Ani ładni, ani wielcy. Moje słabe serce to błogosławieństwo: By miłości jego znieść nie potrafiło. Moje twarde serce to błogosławieństwo. Bo jego obojętność dla serca mogiłą. Serce twarde jak diament Nie jest warte, co diament. Nie jestem nieśmiertelna, Ani rosła, ani dzielna. Życie już bardzo długo mi doskwiera, Więc mam nadzieję krócej śmierci czekać! Tobie, mierzącemu Wiecznością, wszystko Jedno. Więc wymierz we mnie wreszcie Śmierci pewność; śmierci pełność? Bo serce twarde jak diament nie jest warte, co diament.

3108: rezerwacja

 Bla

3008: zaplanowane

2908: rezerwacja

Bla