Kiedy zwietrzeje sól między nami? Sól naszej miłości. Sól na moje rany. Wypłakane oceany. Kiedy ustanie gniew, Który burzy mi krew? Jak rozpoznać, moje serce, Czy kocham Go jeszcze? Powiedz mi, serce, Czy kocham Go jeszcze.
Co nas prowadzi z ciemności w światło? Czyja latarnia? Czyje wołanie? Co nam przywraca spokojne spanie? Bezsenność świata, który nas pożera? Graniczność życia, które nam ucieka? Biedny wiatr, który targa strach Mojego serca. Biedny Bóg, któremu wierna Byłam raz przez długi czas...
Zresetuj mnie, Boże. Zresetuj mnie jak morze, Które długą i głęboką falą Spowalnia mój oddech. Jak wiatr mnie resetuj, Co dotarłszy na brzeg oceanu Spostrzegł, że nie przybliżył horyzontu, Nie dogonił fali.