3947101120: czesze oczodoły

Jak długo wiatr czesze oczodoły,
Zanim porzuci marny pomysł,
By ożywić martwe?

Jak długo Bóg całuje martwe usta,
By wlało się zmartwychwstanie
W umarłe truchło nasze?

Niech ożywczy Twój Duch
Zbyt szybko nie zaniecha starań,
By przywrócić mi życie,
Chociaż śmierć wybrałam.

Niech się Bóg nie zniechęci,
Że trwam w odrętwieniu -
Tylko On może zmienić
To, że mimowolnie przeżyłam.

Komentarze