3965040521: niczym w śmierci

Mógłbyś mnie wyziębić wichrem,
Wypalić płomieniem,
Przewrócić szkwałem.
Ale Ty mnie pozostawiasz
W bezruchu niczym w śmierci,
W trwaniu bez celu,
W byciu bez miłości.
Mógłbyś rozbić moją głowę o kamień,
Lecz pozwalasz mi być kamieniem,
Rosnąć murem,
Zarastać murawą,
Czuć się grobem.
Miłosierdzia mi skąpisz:
Mógłbyś mnie powalić
Z litości, ale każesz mi
Czekać na ostateczność
Zapomnienia.


Komentarze