3110040498: do cna
Czy ty widzisz ten sen,
W którym wiatr przykrywa swą dłonią
Twój oddech, moją pieśń -?
Czy ty widzisz ten strach,
Żeńskie wszystkie drzewa rzucą w ogień
I świat spłonie do cna?
Jak się ma z nas odrodzić ziemia,
Skoro w nas nie ma cienia,
Wiary źdźbła...
W obcych domach bylibyśmy u siebie
Bardziej,
A jesteśmy spłoszeni
Nie wiadomo czym, nie wiadomo po co.
W lesie się schowam
Otoczona kamieniami jak ludem.
Ustawimy krzyże z błota
I znowu nic się nie stanie łatwiejszym.
W którym wiatr przykrywa swą dłonią
Twój oddech, moją pieśń -?
Czy ty widzisz ten strach,
Żeńskie wszystkie drzewa rzucą w ogień
I świat spłonie do cna?
Jak się ma z nas odrodzić ziemia,
Skoro w nas nie ma cienia,
Wiary źdźbła...
W obcych domach bylibyśmy u siebie
Bardziej,
A jesteśmy spłoszeni
Nie wiadomo czym, nie wiadomo po co.
W lesie się schowam
Otoczona kamieniami jak ludem.
Ustawimy krzyże z błota
I znowu nic się nie stanie łatwiejszym.
Komentarze
Prześlij komentarz