3318261101: trzy stopnie
*Łk 1,79
i
By objawić się i zajaśnieć
Tym, którzy są w ciemności,
Oświecić tych, którzy
Siedzą w mrokach śmierci
I w cieniu mieszkają.
Jak światło wstające,
Wspaniałe.
W ciemności
Dla tego, kto żyje
W cieniu śmierci.
ii
By objawić się i zajaśnieć:
Światłość
Tym, którzy są w ciemności.
By oświecić tych, którym
Sen jest tylko przedsionkiem:
Zimne światło.
Siedzą w mrokach śmierci
I tulą się do mnie.
By nimi przykryć,
By stworzyć
Nieroztropną pannę
I w cieniu mieszkać
Konkwistadorów,
Co jak wstające światło
We śnie wspaniałym,
Bez mała anielskim,
W ciemności
Domu
Tego, kto żyje
Jak świeca
W cieniu śmierci.
iii
By objawić się i zajaśnieć,
Trzeba światłości
Tym, którzy są w ciemności.
By oświecić tych, którym
Sen jest tylko przedsionkiem
Trudu,
Nie wystarczy zimne światło
Gwiezdnych ślepi.
Siedzą w mrokach śmierci
I tulą się do mnie
Duchy.
Przygarniam je,
By nimi przykryć
Pustkę,
By stworzyć w sobie
Nieroztropną pannę
I w cieniu mieszkać
Oblubienic konkwistadorów,
Co jak wstające światła,
Bez mała anielskie,
W ciemności
Prowadzą do domu
Tego, Który Żyje,
Każdego, kto jak świeca
Jest cierpliwy,
Jak gromnica w cieniu śmierci.
Komentarze
Prześlij komentarz