3215040400: podnieść
Ze smutkowego bagna się podnieść,
Z bycia niczym.
Czy mi nie zależy?
Wyplątać się
Z pajęczyn sztucznych uczuć, pragnień,
Którymi sama zapełniłam moje serce,
Mieć pewność, że jestem człowiekiem,
Czyż nie chcę?
Zacząć od nowa
Drogę,
Biegnąc w zupełnie inną stronę,
Choć nie mam siły.
Zostać
Tym, kim jestem,
Dla podtrzymania tożsamości.
Naprawdę! żyjąc
Tylko w modlitwie
I w wierszu,
Bo tak jest prościej.
Bo tak jest prościej!
Z bycia niczym.
Czy mi nie zależy?
Wyplątać się
Z pajęczyn sztucznych uczuć, pragnień,
Którymi sama zapełniłam moje serce,
Mieć pewność, że jestem człowiekiem,
Czyż nie chcę?
Zacząć od nowa
Drogę,
Biegnąc w zupełnie inną stronę,
Choć nie mam siły.
Zostać
Tym, kim jestem,
Dla podtrzymania tożsamości.
Naprawdę! żyjąc
Tylko w modlitwie
I w wierszu,
Bo tak jest prościej.
Bo tak jest prościej!
Komentarze
Prześlij komentarz