1997270894: pozapalane kandelabry
Zawsze chciałam
Oczy chińskich źródeł,
Pozapalane kandelabry ust moich
Wieszać
Na rozpuszczonych w tobie rzęsach.
Mieć w domu gwiazdy
Twego spojrzenia
I co wieczora gasić je
Kołysanką
Uwięzioną we mnie.
A dzisiaj
Chcę już tylko
Choćby płomyk
Czyjejś tęsknoty.
Oczy chińskich źródeł,
Pozapalane kandelabry ust moich
Wieszać
Na rozpuszczonych w tobie rzęsach.
Mieć w domu gwiazdy
Twego spojrzenia
I co wieczora gasić je
Kołysanką
Uwięzioną we mnie.
A dzisiaj
Chcę już tylko
Choćby płomyk
Czyjejś tęsknoty.
Komentarze
Prześlij komentarz