2566130695: wróżba senna
Zaśnij.
W warkoczach nocy
Zaplącz się wiecznie
Jak nierozsądna bachantka
W dymie kadzideł.
Nie zastanawiaj się długo
Nad snami:
Zanim cień księżyca przeminie,
Musisz odnaleźć ten,
Który przynosi wróżbę.
Zasypiasz.
To dobrze.
To lepiej,
Niż gdybyś była czujna.
Z czujności rodzą się lęki.
W czujności pogrążeni
Jesteśmy smutni.
W blasku księżyca
Jesteśmy potworami,
Szukającymi bogów po to,
By ich obalić.
Ukarzą nas za to
Chmury
W kształcie katedry
Mrocznej i nieuchronnej-
Na wzór zbrodni
Przychodzącej we śnie.
W warkoczach nocy
Zaplącz się wiecznie
Jak nierozsądna bachantka
W dymie kadzideł.
Nie zastanawiaj się długo
Nad snami:
Zanim cień księżyca przeminie,
Musisz odnaleźć ten,
Który przynosi wróżbę.
Zasypiasz.
To dobrze.
To lepiej,
Niż gdybyś była czujna.
Z czujności rodzą się lęki.
W czujności pogrążeni
Jesteśmy smutni.
W blasku księżyca
Jesteśmy potworami,
Szukającymi bogów po to,
By ich obalić.
Ukarzą nas za to
Chmury
W kształcie katedry
Mrocznej i nieuchronnej-
Na wzór zbrodni
Przychodzącej we śnie.
Komentarze
Prześlij komentarz