3258040401: moja prawdziwa miłość

Moja prawdziwa miłość
Modli się do ciebie
Częściej niż do Boga.
Zrywa ze mnie resztki snu,
Resztki spokoju,
Odłamki ciszy.
Burzą jesteś, a nie życiem,
Nie tratwą, ale sztormem.
Chaos, który mi sprzedajesz,
Odbiera mi oddech,
Ale nie umie odebrać mi życia,
Odebrać Boga.
Przywiązałam się do ciebie,
Chociaż cię nie znam
I w smutku chodzę po dachach,
Po linach,
Po skałach nadmorskich,
Po resztkach sumienia,
Jak szalona.
To ty mnie opętałeś,
Zanim na świat przyszłam,
Zanim wydałam z siebie słowo,
Pierwszy wiersz,
Pierwszą modlitwę.
I umrzesz ze mną:
W grób cię zabiorę
I w moje niebo,
I Bóg się zasmuci,
Że ciebie nie stworzył.

Komentarze