3189031299: przed siebie

Byłabym silniejsza,
Gdyby na niczym mi nie zależało,
Gdyby dzień mój się składał
Z drogi przed siebie,
Gdybym nic nie mogła utracić,
Tracąc nawet siebie.

Byłabym nie do pokonania,
Nie do zranienia,
Gdybym nie czekała na miłość,
Która mnie pokona,
Która mnie zrani.

Mogłabym przenieść góry,
Gdybym się nie bała,
Że kogoś potrącę,
Że komuś zmienię horyzont,
Usunę pejzaż
Spod mokrego pędzla komuś,
Dla kogo skała
Była ostatnią szansą na natchnienie.

I tak się boję podnieść kamień,
By nie zburzyć atomów nicości,
Która komuś jest wszystkim.

I tak boję się być,
By mnie ktoś nie zauważył
I nie odebrał fałszywie
Tego, co jest -
W istocie swej dobre i piękne?

Komentarze