3150240998: zaklęty wiatr

Zaklęty wiatr
Szaleje za mym oknem.
Dobiega mnie strach drzew,
Które nie mogą tak jak ja
Schronić się
Tam, gdzie nic nie wyje,
Nie szeleści,
Nie cierpi.
Coraz bardziej zaklęta przestrzeń
Unosi je,
Wyrywa włosy liści,
Szarpie namiętnie,
Łamie gałęzie.
Ja mam spokojne życie,
W które nie wkrada się
Żadna namiętność,
Żaden grzech.
Czy to tylko sen,
Że chciałabym być drzewem
I nie móc schronić się tam,
Gdzie nic nie zaklina pustej przestrzeni.


Komentarze