3709210314: nie stoję na krawędzi?

Nie wstaję w nocy do pustego łóżka
Ani do dziecka łez pełnego;
Nie załamuję dłoni nad głupotą męża;
Nie stoję na krawędzi szaleństwa...

I cóż mam? Z tego, czym można ocaleć-
Czym się trafia w wieczność pamięci,
Czym się wygrywa ze śmiercią
Nawet po śmierci -?

Okazałam się córką naiwności,
Czekając, aż w nim dojrzeje myśl
O przeznaczeniu, o połówkach jabłka,
O mnie, do kroćset!

Komentarze