3761231116: mój ślepy los

Czarne jak czeluść bezgraniczna;
Czarne jak heban, czarci tron;
Czarne jak samo piekła łono...
Myśli moje niewędrujące w świat,
Pozostające - jak bóg? - w ukryciu...
Jak czarne wianki dla kochanki -
Poezji, co się wykluła prosto w jaźń:
Co z zewnątrz przyszła,
By się wewnątrz wryć,
Wypalić znamię, wyżłobić ślad.
Jak długo tak potrafię trwać?
Udając życie, oddech, fakt -?
Przez cały czas mój ślepy los
Skupuje stosy trefnych kart...

Komentarze