3185021199: Poliptyk nocy. Niezadośćuczynienie. dziewiąta

Białe konie
Jeszcze raz próbowały wzlecieć,
Osiągnąć ojczyznę aniołów,
Przekroczyć noc.
Przeszkodziły im
Mgły ludzkich sumień,
Modlitwy szalonych.
W Twoją wolność,
W wolność nieba
Chcą uciec wszystkie rumaki z ziemi.
To się nie skończy
Modlitwą za poległych;
Zdobyczne rany będą się goić przez wieki-
Aż się zabliźnią
Na końskich pyskach i grzbietach,
Aż wymrą pokolenia, których dzieci
Zginęły za kępę siana i pięść ziarna.
z serii Poliptyk nocy

Komentarze