3575091007: w niepokój

Wprowadził mnie
Z poważności w śmiech,
Z oczywistości w niepokój,
Ze zdrowia w niemoc,
Z sytości w głód,
Z przepaści w dół,
Dał - miłość.

Czego chce w zamian?
Mój śmiech, mój lęk, moją słabość?
Głód słów?
Czy dno otchłani,
Gdzie się już nie jest sobą,
Lecz jest się pół,
Tylko pół,
Bo całość w dwoje.

On mi dał całą jaskrawość,
On, Poeta-Bóg.
Edwardowi Stachurze

Komentarze