3784210617: którą mi dajesz, która zabrała mi świat

Nikogo nie uratowała od śmierci
Poezja, którą mi dajesz.
No chyba że mnie.

To ja potrzebuję Ciebie,
A nie Ty znanych Ci od wieczności Słów,
Znanych Ci w nieskończoność skarg.

Kocham Cię i nienawidzę!
Żal mi siebie -w pułapce patosu
Klęczącej przed Bogiem, który mi wyrwał
Serce dla braw.
Żal mi siebie,
Bo zdradziłam Cię tyle razy
Z miłości do Ciebie,
Z powodu Miłości Twojej,
Która zabrała mi świat.

Jak teraz spać?
W pogniecionej poezji,
Na twardym szezlongu wiary
I myśli, że nic...
Że niczego nie można zacząć ponownie,
Że nie cofnie się czas,
Że Ty go nie cofniesz!

Jak mi teraz spać
Spokojnie? Bez gwiazd
Prowadzących mą smierć do Twojej
Kołyski...
Pogrobie jak walc, nas czekam
Bardziej niż Twojej litości -

Komentarze