3782010617: pieśń o tym

Niespieszne niebo, nierychła śmierć,
Obecne piekło w czas ziemski byt.
Ciemność nie mija, choć każdy świt...
Świt niesie życie, a więc nie-byt.
Czekam na litość, na reset lat;
Czekam bez wiary, odwracam wzrok.

Sen o tym, że nie ma snu;
Wiatr o tym, że brak oddechu;
Pieśń o tym, że zabito śpiew we mnie;
Ty o tym, że nie będzie ciebie...

Zaczynam dzień od rzucenia nocy przed siebie,
Od rozwinięcia dywanu drogi donikąd,
Od modlitwy postawionej do kąta za karę,
Zauważonej przypadkiem,
Przypadkiem - zapomnianej...

Stoję u progu, jak dwadzieścia lat temu;
Nigdzie nie weszłam, donikąd nie poszłam.
Serce? -nigdy nie przestało, choć je o to prosiłam,
Ani biec, ani czekać na ciebie.

Komentarze