3774140217: za oknem
Za oknem
Wiatr - kołysze ciszę
Jak kołyska ocean...
Prawdopodobnie najwięcej miłości
Ma wiatr
Dla drzew, którymi kołysze.
Ale ile to ciszy dla sumień,
Które bez snu i bez wytchnienia
Spowiadają się nocy?
Ile to nocy dla zmęczonych powiek?
Jeśli wiatr nie przestanie,
Nie będę mieć siły na pożegnanie!
Przysięgam, gdybym nawet miała dość,
Przychodzi wiatr brać mnie w ramiona,
Oduczyć lęku.
Wiatr - kołysze ciszę
Jak kołyska ocean...
Prawdopodobnie najwięcej miłości
Ma wiatr
Dla drzew, którymi kołysze.
Ale ile to ciszy dla sumień,
Które bez snu i bez wytchnienia
Spowiadają się nocy?
Ile to nocy dla zmęczonych powiek?
Jeśli wiatr nie przestanie,
Nie będę mieć siły na pożegnanie!
Przysięgam, gdybym nawet miała dość,
Przychodzi wiatr brać mnie w ramiona,
Oduczyć lęku.
Komentarze
Prześlij komentarz