3708100214: kamieniście

Na skrzyżowaniu dróg
O zachodzie
Liście nabrały czerwieni
Na drzewach kamieniście
Odcinających się od mroku.
Rozproszył Bóg mosty
Widzenia pomiędzy kształtami:
Stało się czarną dziurą wszystko
Dalsze niż kraniec dłoni.
Na dnie doliny
Chodził wiatr,
Kocią wyobraźnię
Przeganiał spać.
z Wilbura Steela, Niebieski morderca

Komentarze