3091240198: kiedy zasypiamy
Zrozumienie przychodzi za późno.
Kiedy już zasypiamy,
Lub kiedy nie ma już tych,
Których chcielibyśmy zrozumieć.
I znowu jesteśmy sami.
Jak na początku naszych dni,
Wtedy, kiedy czekaliśmy
Na przyjście świtu, cudu, prawdy,
Na kochanka, na męża, na dziecko,
Na ojczyznę, na miejsce, na dom,
Na Ciebie.
I zamarzniemy
Wśród gwiazd gorących,
Które istnieją i świecą,
Lecz nie potrafią nas ogrzać,
Otulić kocem,
Zrozumieć.
Kiedy już zasypiamy,
Lub kiedy nie ma już tych,
Których chcielibyśmy zrozumieć.
I znowu jesteśmy sami.
Jak na początku naszych dni,
Wtedy, kiedy czekaliśmy
Na przyjście świtu, cudu, prawdy,
Na kochanka, na męża, na dziecko,
Na ojczyznę, na miejsce, na dom,
Na Ciebie.
I zamarzniemy
Wśród gwiazd gorących,
Które istnieją i świecą,
Lecz nie potrafią nas ogrzać,
Otulić kocem,
Zrozumieć.
Komentarze
Prześlij komentarz